Voldi, czyli kulisy działalności Czarnego Pana XDD

I widzisz Oćku? Jednak udało mi się odnaleźć, przeczytać i przepisać genialnego ficka którego jesteś współautorkąXDD

//FICK//

Perypetie Voldemorta
(czyli co robi Czarny Pan kiedy nikt nie patrzy;])

godz. 6:00
Pieprzony budzik! Zabiję Glizdogona! Zamawiałem pobudkę na szóstą wieczorem, a nie rano! Dupa. Skoro już nie śpię, to pomęczę kogoś. Wiem! Wyżyję się na Gliździe, bo przerwał mi taki piękny sen. Nie wiem, kiedy znowu będę miał okazję potańczyć z teletubisiami.

godz. 6:09
Zmieniam zdanie, nigdzie nie idę. Muszę zjeść śniadanie. Nesquick z mlekiem- oto, czego mi potrzeba. Ten batonik postawi mnie na nogi.

godz.7:30
Wreszcie zmęczyłem tego batonika, ale teraz nie mogę nigdzie iść. W TV leci ‘’Zbuntowany Anioł’’. Wczoraj nie oglądałem i teraz muszę zadowolić się powtórką. Cholerny Potter, to przez niego! To wszystko przez niego.

godz. 8:00
Jebane reklamy! Skąd mam wiedzieć czy Ivo pocałował Milagros skoro ciągle mi przerywają. Bunt! Nie oglądam już Polsatu(tylko, co ja będę robił? Odcięli mi kablówkę, trzy kanały mi zostały)!

godz.10:00
Napadłem na wypożyczalnię kaset video (niestety ze złości rozpierdoliłem DVD, kiedy Glizdogon mi powiedział, że nie mógł nigdzie dostać ‘’Pokemonów’’ ) Żeby uzyskać wszystkie części ‘’Gwiezdnych Wojen’’. Muszę się przecież na kimś wzorować (Darth Vader jest super!).

godz.14:02
Kurwa no! Na tych kasetach nic nie ma! W TV jest tylko czarne tło, nie ma żadnych postaci! Gdzie jest mój Darth Vader?

godz. 16:33
Kiedy video wybuchło od nadmiaru zaklęć, przyszedł Lucek (Lucjusz Malfoy) i powiedział, że nie włożyłem do kontaktu wtyczki, która dyndała teraz obok TV.

godz. 16:39
Pora na krótki trening. Muszę w końcu nauczyć się oklumencji. Moment... Najpierw wpakuję do myślodsiewni wspomnienia z ‘’Teletubis park’’...(Nie mogę narażać mojej reputacji) Dobra, zaczynamy.

godz. 16:41
Ała! Wsadziłem se różdżkę w oko.

godz. 17:12
Pomocy policja mnie goni! Kiedy uczyłem się jeździć mugolskim samochodem, wpakowałem się w hydrant. Policja mnie złapała, mandatu nie zapłaciłem, bo nie chcieli przyjąć galeonów (dobrze dla mnie), a mój ukochany polonez poszedł do kasacji.
godz. 18:59
O kurczę! Z moment wieczorynka, a ja rozwaliłem kino domowe! Przepadną mi ‘’Muminki’’.
Na szczęście w radiu czytają bajki. Jestem uratowany!

Godz. 19:12
Cholerny Potter! Utknę w klopie i we wszystkich stacjach robią z tego sensację. Przerwali bajkę! Skąd się teraz dowiem, czy wilk zje Czerwonego Kapturka? Przecież nie będę czytał książek.. Eureka! Glizdogon mi poczyta! (z góry zakładając, że on umie czytać...)

godz. 20:00
Okazało się, że Glizda jednak umie czytać Very Happy

. To uratowało moje życie. Przeczytał mi ‘’czerwonego Kapturka’’, ‘’kopciuszka’’ i ‘’Śpiącą królewnę’’. Niestety strasznie się jąkał. Zupełnie jak Quirrell (to ten łoś, którego parę lat temu opętałem).

godz. 20:13
Jestem głodny. Trza kolację wszamać. 0 fuck! W domu nie ma żadnego żarcia! Nie szkodzi. Glizda zaraz coś wykombinuje.

godz. 20:20
A nie mówiłem, że Glizdogon coś wymyśli. Taa... Jasne, że mówiłem. Mój (nie)wierny sługa już biegnie, aby włamać się do Biedronki(tej takiej, co ją w TV reklamowali).

godz. 20:30
Ten Glizdogon to prawdziwy debil. Kiedy zgromadził już wszystko, co miał kupić skusiły go jakieś tandetne skarpetki z promocji, za 1,99zł. Ten lol zaczął je przymierzać. Tak go to twórcze zajęcie wciągnęło, że zapomniał, że włamał się do tego pieprzonego sklepu i zaraz przyjadą gliny. Na domiar złego zapomniał wziąć ze sobą różdżkę. Zgarnęli go i pozwolili wykonać jeden telefon, aby poinformował rodzinę o całym zajściu. Kiedy dzwonił, to mówił do mnie ‘ciociu Eleonoro’. Mógł się do mnie zwracać normalnie (‘Panie’). Te bezmózgie mugole i tak by się niczego nie domyśliły. Najgorsze jest to, ze ja wciąż JESTEM GŁODNY!!!

godz. 20:45
Idę spać i tak nie mam nic do roboty.
DOBRANOC Zzz... Zzz...

c.d.n.xP

Post został pochwalony 0 razy

Waaa!! Jak to czytałam to się aż popłakałam ze śmiechu XDDD
najbardziej mi się podobało

	Cytat:
	godz. 16:41 Ała! Wsadziłem se różdżkę w oko.

Toż to jezd genialne! xDD
A Biedronka RLZ!
Ty ją dopisałaś beze mnie, no wiesz co? xP

Post został pochwalony 0 razy

to sie juz nigdy nie powtórzy!! *na kolanach błaga o przebaczenie*

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, wybaczam! Ale teraz znowu powtarzam, że ze wsadzaniemn se różdżek w oko to był najlepsiejszy moment w całym tym czymś! XDD
Jeszcze będzie trza przez gadu dopisać xP

Post został pochwalony 0 razy

mam pomysl na następną część. I kawałek napisany *pęka z dumy*
ale nie na kompie;/

Post został pochwalony 0 razy

Stoshkowi tyz podoba się moment z okiem ^^ ostatnio Stoshek wszystko sobie wkłada do ocza. No, ale coś mi domestosem nie wyszło ^^

Post został pochwalony 0 razy

ja ostatnio sobie kjeczupem chlusnąęłam do oka i moja mama się śmia ła ze mnie! (toż to niedozwolone jezd XDD). Wiem! Alex, napiszmyo żarciu pizzy i o kjeczupie! XD
(ps. na ferie nie przyjeżdzam, bo mamy w innych terminach :/)

Post został pochwalony 0 razy

tiaa! Ale Kremówki tyż muszą być! Obowiązkowo! Stoshek prosi XD *oczy śmietanka* a bez kjeczupu się nie obyndzie ^^

Post został pochwalony 0 razy

Kremówki będą na śniadanie, a keczup na obiad XD
Tylko musze się jakoś z Oćkiem zgadać, bo nigdy jej na gadu nie ma jak ja jestem ;/

Post został pochwalony 0 razy

Kremówki są pycha XD a szczególnie z kjeczupem! I to powinno być na kjolacje! XD mjustarda jezd beee! XD

Post został pochwalony 0 razy

Ewentualnie kremówki z keczupem mogą być na śniadanie, obiad i kolację a ponad to także na podwieczorek XD

Post został pochwalony 0 razy

Wypas! Coś takiego to tylko do kabaretu dać!

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za komenty XD
Oć mam prośbę: czy mogę sama nexta wwalić?(jak na kompiem przepisze)

Post został pochwalony 0 razy

Taak... Prosięmy... *maślane oczka*

Post został pochwalony 0 razy

to jak? moge?
bo juz kawalek mam XDD

Post został pochwalony 0 razy

*spada z krzesła* to jest świetne! A szczególnie ten fragment, <<Najpierw wpakuję do myślodsiewni wspomnienia z ‘’Teletubis park’’...(Nie mogę narażać mojej reputacji)>> Rządzisz, Voldi! *rechocze*

Post został pochwalony 0 razy

No a ja jeszcze raz Oćka pytam, czy do jasnej cholery moge sama nexta dać!!!!

Post został pochwalony 0 razy

Możesz! Oczywiście, że możesz!! Przepraszam, że tak długo nie pisałam *płaszczy się*

Post został pochwalony 0 razy

Nie musisz sie płaszczyć... Wink

To ja to tu wrzuce pewnie w nastepnym tygodniu Wink

XDD

Post został pochwalony 0 razy

Hmm. Takie sobie. Sytuacje są nawet zabawne, ale łacina podwórkowa i gwara z Pacanowa brzmi w ustach Czarnego Pana nie śmiesznie, ale żałośnie, nawet w parodii.
Nie kwiczałam na podłodze, ale parę razy ząbki mi w kotołakowym uśmiechu błysnęły, a to już coś Wink

Post został pochwalony 0 razy