Agata w nowej szkole

W końcu, nie terroryzowana (o dziwo) przez Oleńkę, wlepiam tu wstęp do ficka, którego mam zaszczyt być autorką.
Chcę podziękować:
Oli: za pomysł, sobie: za wykonanie, pani Rowling: za dostarczenie książki, tłumaczom: za dostarczenie Tezaurusa i wszystkim ZoNk!^^om za to, że są. (zabiliby mnie, gdybym tego nie napisała.)

~~~

Zdarłam kolejną kartkę z kalendarza. Nie musiałam patrzeć, by wiedzieć się, który dzisiaj. 31 lipca. Moje jedenaste urodziny. Normalnie cieszyłabym się z tego, ale nie w tym roku. Miesiąc temu skończyłam Instytut Czarownic z Łysej Góry. Musiałam pożegnać się ze wszystkim, do czego byłam przywiązana. Moje przyjaciółki obiecały pisać długie listy, ale skończyło się tylko na krótkiej informacji od każdej z nich, do jakiej szkoły trafiły. Anna Maria dostała się do Akademii Magii Beauxbatons, Anna Karolina do Instytutu Magii Durmstrang, a ja... Po cichu miałam nadzieję, że może zapomnieli o mnie. Nie chciałam dalszej nauki. Znam najprostsze czary – Instytut miał dobry program. Poza ty potrafię podpalić każdą rzecz i opanowałam sztukę legilimencji. Moim zdaniem to wystarczy.
Podeszłam do lustra i założyłam okulary. O tak, zdecydowanie lepiej. Z lustra patrzyła na mnie dziewczyna o bursztynowych oczach i krótkich czarnych włosach.
– Kochanie! – rozległ się z dołu głos mojej mamy. – Zobacz, jaka śliczna sowa! – to mogło oznaczać tylko jedno - list z mojej nowej szkoły!

Post został pochwalony 0 razy

To jezd faaajneee!!! Ja cem nexta!!! *wyje* pomysł jest dosyć orygimalny(mówię o tej łysej górze XDD)

^ ^(jeśli to z tym terroryzowaniem było o mnie) ja cię nie terroryzuje!! Ja cię tylko motywuję!! XDD

Post został pochwalony 0 razy

Mówiłam ci o literówce, a reszta jest dobrze ^ ^ I fajnie się zapowiada ^ ^
Dobiła mnie Anna Maria i Anna Karolina XDD

Post został pochwalony 0 razy

Tak na pomysł wpadłam taki. (O Anny chodzi.) ^^ A nexty mam przepisane. Dzisiaj nie dam. *szyderczy śmiech*

Post został pochwalony 0 razy

Króciutki next, na którego nikt nie czekał...

~~~
Zeszłam na dół. Na stole w kuchni leżał list. Wystarczyła chwila, żebym wiedziała z jakiej jest szkoły. Mimo to otworzyłam go. Zaczynał się od:
HOGWART
SZKOŁA
MAGII i CZARODZIEJSTWA
Cudownie... Nie mogłam lepiej trafić...
- Mamo, zobacz, czego oni tam chcą. – wręczyłam jej list. – Ja idę na górę. – W moim pokoju wzięłam dwa kawałki pergaminu i na każdym napisałam:
Dostałam się do Hogwartu. Już wolałabym chyba być Mugolem, niż wylądować w TAKIEJ szkole. Ratunku!
Agata
Oba złożyłam tak, że przypominały dwa smoki.
- Wiecie do kogo macie lecieć. – szepnęłam. Kiwnęły głowami i odleciały trzepocąc papierowymi skrzydłami.

~~

- Brakuje nam...- mama zagłębiła się w lekturze listu. – różdżki, książek i...
- Dziękuję bardzo.- przerwałam wyliczankę. – Najpierw do księgarni! – okazało się, że w tym czasie zdążyłabym kupić różdżkę, napić się kremowego piwa w Dziurawym Kotle i zjeść porządną porcję lodów w lodziarni Floriana Fortescue. Jakiś nadęty facet podpisywał właśnie swoje książki. Zaraz, czy mi się dwoi w oczach? Czy to ja stoję tam koło niego i pozuję do zdjęcie? Nie, to jakiś chłopak, w dodatku ja nie mam takiej blizny na czole...

Post został pochwalony 0 razy

troszke to kruciutkie...XDD
ale mi się podobać Wink

dasz nexta?? *prosi*

Post został pochwalony 0 razy

Czy ja wiem... Następny zd długi i fajny to poczekacie troszku. He, he, he...

Post został pochwalony 0 razy

Ejo, nyo! Nie karać mnie, że tak późno komentuję xD
Fajne to-to XD szczególnie mi się podobało

	Cytat:
	Zaraz, czy mi się dwoi w oczach? Czy to ja stoję tam koło niego i pozuję do zdjęcie? Nie, to jakiś chłopak, w dodatku ja nie mam takiej blizny na czole...

toż to w stylu ZoNkOw!^^ xDD

Post został pochwalony 0 razy

No to ja sie w cierpilowość uzbroję*przypina do paska pistolety z napisem cierpliwość*, znajdę se twórcze zajęcie i poczekam na tego ''długiego i ciekawego'' nexta *wyjmuje pistolety^ ^* *wychyla się przez okno* *strzela w przechodniów* *śmieje się złowieszczo* XDD

Post został pochwalony 0 razy

Ej noooo... *dałn* co ja z tym *ej no* dałn
___________________________________

e tam czytałam całego. *ściska agatkę*
LOLe - mole - tanczą w kole *dałn*
a po za tym nasz wspólny czyli ja, selenia piszemy razem. ;p

Post został pochwalony 0 razy

Ech. Zwykle jestem przeciwna ficom o HP, ale to... powaliło mnie *unosi się nad ziemią delikatne świcąc*

Post został pochwalony 0 razy

A czemu cię powaliło, jeżeli można wiedzieć?

Post został pochwalony 0 razy

Można wiedzieć. Bo jest świetne. I niebanalny pomysł. I nie ma tam motywu, że Harry umiera, a ty przyjaźnisz sie z siostrą Voldemorta, która jest jednocześnie matką Malfoy'a, który obecnie chodzi z Hermioną (to są najczęsciej pojawiające się motywy opowiadań o HP na majlogu). Czy to jest dość wyczerpujące wyjaśnienie?

Post został pochwalony 0 razy

Proszę. Next. Daję go wyłącznie dlatego, że dzięki temu szybciej dojdę do mojej ulubionej części. ^^

~~~
Wreszcie nadszedł ten „długo oczekiwany” dzień. Znalazłam się na dworcu King’s Cross w Londynie. Oczywiście, nie sama. Moja mama postanowiła dopilnować, czy na pewno wyjadę punkt jedenasta pociągiem do Hogwartu. Wzięła ode mnie bagaż i kazała iść na barierkę między peronem dziewiątym, a dziesiątym. Jeżeli się wywalę, to mama będzie musiała zawieźć mnie do szpitala i nie pojadę tym cholernym pociągiem. Nie mam nic do stracenia – idę! Zamknęłam oczy i ruszyłam w stronę barierki, przygotowana na uderzenie, lecz zamiast tego poczułam, że idę dalej. Czyżbym była duchem? Otworzyłam oczy i zobaczyłam czerwoną lokomotywę i mnóstwo wagonów, do których wsiadali, i z których wysiadali – jak przypuszczałam – uczniowie Hogwartu. Podczas, gdy mama szukała dla mnie wolnego miejsca, ja rozglądałam się wokoło.
- Hej, Harry! – usłyszałam, jak ktoś woła, a po chwili jakiś chłopak stanął obok nie. – Nie idziesz do nas? – odwróciłam się i zobaczyłam rudzielca, który najwyraźniej czegoś ode mnie chciał. – Przepraszam, pomyliłem się. – wybąkał.
- Nie szkodzi. – odpowiedziałam, chociaż jego już dawno nie było.
- Kochanie! – moja mama najwyraźniej znalazła jakiś przedział. Rozglądałam się chwilę, aż wreszcie zauważyłam, jak macha do mnie. Poszłam tam, mama wyściskała mnie i kazała usiąść, po czym zmyła się zostawiając mnie z kuframi i kotem.

~~

- Przepraszam, tu wolne? – odwróciłam się i zobaczyłam rudą dziewczynę.
- Jasne, siadaj.
- A mogłabym przyprowadzić braci?
- Nie ma sprawy. – chwilę jej nie było, a potem do przedziału weszło dwóch rudzielców, takich sam jak ten, który pomylił mnie z Harrym.
- Harry? To ty? – jeszcze raz spróbował chłopak. A może to ten drugi?
- To nie on. – wyręczył mnie drugi bliźniak.
- A ty skąd możesz to wiedzieć?
- Bo... – zauważyłam na jego twarzy lekki uśmiech. – Już ją dzisiaj o to pytałem.
- No wiesz co! – udał zdenerwowanie pierwszy. – Poznajesz fajną laskę i nawet mi jej nie... – urwał.
- Co, do cholery.
- Zapomnieliśmy się przedstawić. – Zamilkli na chwilę. – Jesteśmy Fred i George Weasley’owie, a to nasza siostra. – wskazał na dziewczynę. – Ginny.
- Agata Mościcka. – przedstawiłam się. – z Polski. – dodałam, widząc ich zdziwione miny.
- Nie jesteś siostrą Harry’ego Pottera? – spytał się Fred.
A dlaczego miałabym nią być? – zainteresowałam się.
- Bo masz takie włosy jak on, nosisz okulary... – zaczął wyliczać George. To dziwne, jak szybko zaczęłam ich rozróżniać. Może dlatego, że mieli swetry z literkami F i G...

Post został pochwalony 0 razy

A widzisz? Dałaś nexta! *jeszcze* jeszcze* dzięki temu poznam losy Agaty Mościckiej. Mam nadzieję że szybko dasz z tą tia......
wiesz czym Razz

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem. Z czym?

Post został pochwalony 0 razy

hehheee... fajowe.. Rzeczywiście... przy tym rozróżnianiu wykazałaś sie wybitną spostrzegawczością! *gratuluje Agacie*

Post został pochwalony 0 razy

z TAIARĄ! Ten super kawałek z tiarą z którego śmiała się twoja mama ^^ //tak mi mówiłaś//

Post został pochwalony 0 razy

Aaa... No tak, to też jest fajne. Ale napisałam jeszcze fajniejszy fragment, który czytam już chyba setny raz i zawsze się śmieję. Ale on zd po tiarze i jeszcze jednej części.
Dzięki wielkie toperku. *przyjmuje gratulacje*

Post został pochwalony 0 razy

Kolejna beznadziejna powieść o tym że bohater chodzi do Hogwartu.
Hmm... zaraz... ile było takich ficków? Niech pomyślę, dwa? Trzy?
Na razie nie ma co czytać bo akcja nie jest podtrzymywana w napięciu, ale myślę że będzie lepiej.

Post został pochwalony 0 razy