Wojna o Niebiosa

co za zwinność , nawet nie zdążyłem go zdjąć z pleców Smile

-powiedział mile zaskoczony po czym posłał przybysza tuż pod nogi dziewczyn

Post został pochwalony 0 razy

A ty to chyba edytowałeś posta, bo tego fragmentu nie widziałam. Ale moze jestem ślepa.
- Sie wie! - zachichotała.

Post został pochwalony 0 razy

- No dobrze... Czas go ocucić... - Lav pociągnęła osobnika pod ścianę i ustawiła go w pozycji siedzącej. Sprawdziła więzy i stwierdziła, że się z nich nie wyplącze. Zaczęla ochlapywać go wodą z wiadra, stojącego obok.

Teraz to musimy poczekać na adminkę którąś, żeby nam ocuciła faceta XD I zobaczymy co będzie dalej XD

Post został pochwalony 0 razy

Mężczyzna obudził się dość szybko.
- Aleśmy go ogłuszyli, skoro tak szybko się zbudził - skomentowała Aiko.
Próbował się wyszarpać z więzów, albo chocaż przywołać do siebie swoją laskę, jednak zarówno on, jak i jego broń były mocno przywiązane sznurami, a mag wydawał się być osłabiony.
- Róbcie ze mną co chcecie i tak wam nic nie powiem - powiedział szybko przybysz nie czekając na nasze pytania.

Post został pochwalony 0 razy

- Jaki on rozmowny! - Skomentowała Shadow.

Post został pochwalony 0 razy

Lavile kucnęła nad nim i odwróciła jego twarz w swoją stronę.
- Powiesz... I nawet nie próbuj przywoływać laski, bo ci się to nie uda. - Przypatrzyła się jego pocharatanej zmarszczkami twarzy i burzy siwijących włosów. - Kto cię tutaj przysłał?

Pozwolilam sobie opisać jego twarz, nie obrazicie się, prawda XD?

Post został pochwalony 0 razy

Jasne, że nie XD Ja zapomniałam dodać, że jest stary i wogóle pozmarszczkowany i pocharatany XDD I nie wiem co dalej napisać, więc piszę tylko tyn kawałek, a dalej to czekaicie na Aislinn

- Mówiłem już, że nic nie powiem - upierał się staruszek - Jak chcecie to mnie odeślijcie na tamten świat, ale ja i tak nie pisnę ani słowa.

- Oooo... Nie, my ci nie damy umrzeć w spokoju - zapewniła starca Aiko - Tego możesz być pewny. Jeśli zginiesz to tylko w straszliwych męczarniach

Post został pochwalony 0 razy

- Jak ja nie lubię przemocy! - Mruknęła pod nosem Shadow.
- Gadaj, stary, skąd tu się wziąłeś i czego chcesz! Tak bedzie lepiej dla ciebie. -

Post został pochwalony 0 razy

- Ależ my wiemy, że zaraz się złamiesz. Czuję twój strach. - powiedział wilkołak i przejechał palcem po jego policzk robiąc tym samym draśnięcie, które zaczęło krwawić.

[ps. ja już nic nie napiszę, bo totalnie nie mam pojęcia co to za człek, chociaż to ja go wymyśliłam XDD ale ja myślałam, żeby to był anioł, a wy z niego maga zrobiliście XDD I sobię piszę z profilu Darka, bo mi się nioe chce przelogowywać XDD - Messa]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dark dnia Wto 16:15, 01 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz

- Hmm.... Widzę, że nie jesteś skory do współpracy... Tak... Zdaje mi się, że ktoś tu wspominał o czymś zatrutym? - Lavile dalej przypatrywała się starcowi. widziała, ze próbował znaleźć wzrokiem swoja laskę, jednak ona mu ją zasłaniała i w dodatku uniemożliwiła mu ruchy głową.

Post został pochwalony 0 razy

- Widze że już sobie z nim poradziliscie - powiedziała Aislinn która przed chwilą przybiegła.
- Hmm, nie wygląda rozmownego - dokończyła

Nagle staruszek zaczął śmiać się histerycznie
- Głupcy! Nic wam nie powiem, poszukaje odpowiedzi w moich popiołach! - zacharczał i po chwili zaczął się palić aż została po nim tylko garstka popiołu

Post został pochwalony 0 razy

- No i to by było na tyle. Co teraz robimy? -

Post został pochwalony 0 razy

Lavile odskoczyła od niego.
- Hm.. Mamy jeszze jego laskę... Może... Moze to coś da... Kurcze, przydałby nam się mag! - Zaczęla krążyć po pomieszczeniu, myśląc gorączkowo.

Post został pochwalony 0 razy

- Hej, przecież mamy maga! I jedną kapłankę! Niech oni nam pomogą - rzuciła propozycję Aiko

Post został pochwalony 0 razy

Lavile otrząsnęła się z zamyślenia i przestała krążyć.
- Dlatego chciałam, zeby kazdy coś o sobie powiedział, bo teraz nie wiadomo kto jest kto. Dobrze... Moze to coś da. Skoro została nam jego laska, to chyba da się coś odczytać z jego popiołów? Ja się na tym nie znam, magiem nie jestem...

Post został pochwalony 0 razy

Czytanie z popiołów? Pierwsze słyszę. Ale ja sie nie znam. Powiedzieć coś o sobie? No jestem tylko zwyczajna złodziejką i w zasadzie nie wiem w czym moge pomóc. Najwyzej moge śledzić ludzi. Alco coś ukraść. - Shadow roześmiała sie z tylko sobie znanych powodów.

Post został pochwalony 0 razy

-Jak mówiłam wcześniej, znam się trochę na magicznych przedmiotach ale to tylko troche ponad podstawowa wiedza. Lepszy by był ktoś zajmujący się magią- powiedziała Aislinn - Interesuje mnie raczej to kto i po co go na nas nasłał, dobrze wiedział kogo szukać. Aislinn zabrała laskę i zaczeła ją badać. Była wykonana z bardzo rzadkiego rodzaju drewna, jako łowca bardzo dobrze znała rośliny. Drewno to było nasycone magią i z pewnością wspomagało rzucanie czarów ale nie wiedziała jaki rodzaj magii to był bo się na tym nie zna.

Post został pochwalony 0 razy

- Ai, też bym się chciała tego dowiedzieć. Ale wydaje mi się ,ze jego laska powinna odkryć nam jakieś jego tajemnice, w końcu była do niego przywiązana, była jego częścią... - Lav usiadła znów na miadrze stojącym do góry dnem.

Post został pochwalony 0 razy

- Ja wam nie pomoge, tyle ile wiedziałam to powiedziałam - oznajmiła Aislinn.
Położyła się na ziemię ponieważ nadal kręciło się jej w głowie po oberwaniu laską. Przymknęła oczy i pogrążyła się w zadumie.

Post został pochwalony 0 razy

Hej ta różdzka rozkazywała pogodzie , może poszukamy czegoś w miejscu gdzie taki typ magi jest popularny -powiedział wilkołak - Znaczy się wślizgniemy się na teren jego szkoły magi , każdy pierwszy lepszy kupiec powinien nam wskazać droge po obejźeniu laski za odpowiednią opłatą off course-dokończył kwestie z uśmieszkiem na twarzy

Post został pochwalony 0 razy