Znaleziono 113 wyników

Aislinn szybko znalazła resztę przy jakiś domu.
- No kostka w porządku, tylko głodna jestem, albo znajdziemy gospodę, chociaż w ostatniej nie było ani miło ani bezpiecznie,albo w tym domu nas ugoszcz ...

Aislinn zapukała do drzwi a Annabel stała tuż za nią. Drzwi otworzył jakiś staruszek, spojrzał na nas i zatrzasnął drzwi.
- Ej no co jest ?! Chcę tylko żebyś mi ranę opatrzył! - powiedziała i zaczę ...

- O tam widze chyba dom medyka, zajrze tam, to mała wioska więc was potem znajde, ktoś idzie ze mną? -spytała i poszła w stronę domu z krzyżem na drzwiach

- Wolałabym nie iść do gospody, ostatnim razem niezbyt miło nas przyjęli, lepiej 'pożyczmy' jakiś dom - powiedziała Aislinn

Aislinn polciała za Lav, kostka pulsowała bólem ale anielica zagryzła zęby. W końcu przed nimi pojawiła się jakaś wieś. Z niej już niedaleko do zamku. Możliwe że i ona była objęta barierą antymagiczną

- Dobry pomysł, myślicie że jest tu jakieś dobre miejsce na odpoczynek ? Nikt takiego nie widzę - powiedziała Aislinn rozglądając się dokoła

Aislinn patrzyła jak kolejni przechodzą przez portal. Potem się zakmnął. W oddali widac było potężny zamek.
- To co robimy? - spytała

- Zaraz otowrze portal, wystarczy że przez niego przejdziecie i znajdziecie się niedaleko zamku- powiedział mężczyzna i wykonał jakiś skomplikowanu ruch rękoma. Po chwili otworzył się portal
- Tak ...

- Coś nie jest rozmowny - wyszeptałam do Adhall - Dziwak ale i tacy przecież muszą istnieć...ładnie tu - wskazała na pobliską polanę gdzie postać się zatrzymała.

Aislinn dogoniła postać.
- Znasz dobrze te tereny ? - zapytała ale on nie odpowiedział.
Widocznie nie miał ochoty rozmawiać więc w mileczeniu szła obok.

Pytanie drowki szybko się wyjaśniło bo tuż obok od miejsca gdzie wyszła drużyna stała jakaś postać, była cała zakryta więc trudno było powiedzieć kim była, z postury widać było że to mężczyzna
- Ch ...

W sumie to ja napisałam że jestem już na powierzchni ziemi wiec nie wiem co to za schody ale ok Razz

Aislinn leciała z górę, kilkanaście cm na schodami.
- Jak to co robimy ? Szukamy gościa który ...

Aislinn usłyszała jak Lavile ją woła, chciała polecieć ale coś złapało ją za kostkę w dodatku tą ranną
- Ssss - syknęła z bólu i opadła na ziemię. Wyjęła sztylet i szybkim ruchem zanurzyłą je a gard ...

Aislinn wytężyła umysł i po chwili wylądowała gdzieś na tyłach oddziałów egzekutorów. Zamiast walczyć zamieniała się co chwila miejscem z jednym z nich więc byli skołowani i strzelali gdzie tylko ją z ...

Aislinn patrzyła jak Laville przekazuje reszcie co ma robić.
- Adhall! - krzyknęła Aislinn - na trzy wchodzimy dobra ? Raz...dwa...

Ten samochód to troche nie pasuje co do czasu w jakim dzieje sie to opowiadanie ale to może być wizja z przyszłośći! muhahaha Razz

Aislinn wypuszczała strzały zaa skały. Sporo z nich trafiało w cel ...

Że też nie mam tarczy! - warknęła Aislinn i pobiegła ukryć się za jakąś skałę ale jakaś strzałopodobna rzecz trafiła w ramię plecaka który się rozerwał i wszystko z niego wypadło. Anielica rzuciała ...

Aislinn pobiegła za Adhall i Lavile. Jednak słuchała uważnie odgłosów różnych od tupotu nóg
Nagle na drużynę spada salwa strzałopodobnych rzeczy. Zostali zaatakowani.

Ja znam wszystkich aniołów i upadłych aniołów bo ze mnie jest ważny gość ^^ Możesz go mieć, ja bede mieć lepsiejszego! xD

Aislinn z zadowoleniem przyglądała się swojej nowej broni. Na próbę wystr ...

Aislinn szła z łukiem w pogotowiu. Miała strasznie wyostrzone zmysły i każdym dźwiękiem łuk obracał się w inną stronę.
- Mam nadzieje że szybko stąd wyjdziemy, ktoś wie gdzie i jak mamy wyjść ? - s ...